oszczędzanie energii

Godzinowe ceny energii elektrycznej stają się ważnym czynnikiem dla naszych rachunków. Rozumienie tych cen pozwala na bardziej świadome korzystanie z prądu. W artykule omówimy, jak kształtują się ceny energii w Polsce i jak można oszczędzać¹.

Za 200 kWh energii elektrycznej w styczniu 2024 roku zapłacimy od 221 zł do 242 zł. Ceny zależą od miasta – najtańsze są w niektórych częściach zachodu kraju¹. Cena za 1 kWh to od 1,11 zł do 1,21 zł, w zależności od regionu¹. Od 2019 roku ceny wzrosły o 85% z powodu wielu czynników, takich jak koszty emisji CO2 i geopolityka¹.

Nowe ceny energii są ustalane po składaniu propozycji i akceptacji przez Urząd. Decyzje podejmują też dostawcy energii¹. W 2023 roku w taryfie G11 zapłacimy od 41 gr/kWh do 70 gr/kWh². Po przekroczeniu 3000 kWh rocznie cena wzrośnie². Ceny prądu w 2024 mogą być jeszcze wyższe². Dla przeciętnego gospodarstwa wzrost cen będzie odczuwalny, z 0,90 zł/kWh do 1,50 zł/kWh².

• Godzinowe ceny energii w 2024 roku będą kluczowe dla oszczędzania na rachunkach
• Ceny prądu różnią się w zależności od regionu i dostawcy, wahając się od 1,11 zł do 1,21 zł za kWh
• W porównaniu do 2019 roku, ceny energii elektrycznej wzrosły o 85%
• Na wyższe ceny wpływają m.in. koszty emisji CO2, ceny węgla i koszty importu energii
• W taryfie G11 w 2023 roku płacimy 41 gr/kWh do zużycia 3000 kWh, a po przekroczeniu limitu 70 gr/kWh
• Przewiduje się, że w 2024 roku łączna cena prądu może wzrosnąć do 1,50 zł/kWh brutto

W Polsce ceny prądu zależą od miejsca i firmy, która dostarcza energię. Na przykład, w Szczecinie cena za 200 kWh wynosi około 221 zł. W Gdańsku to już 242 zł.¹.

Od grudnia 2023 r. ceny prądu dla domów nie będą rosły aż do czerwca 2024 r. Zostały one zamrożone na poziomie sprzed roku³.

W 2024 r. koszt 1 kWh energii może wzrosnąć nawet o 85% od cen z 2019 r.¹. W pierwszej części 2024 r. ceny prądu będą niższe. Niemniej jednak, od drugiej połowy roku mogą skoczyć o 80%.⁴.

Ceny prądu zmieniają się w zależności od miasta. Poniżej stawki za 1 kWh ze stycznia 2023 r. w niektórych miejscach¹:

Operatorzy jak E.ON, Enea czy Energa proponujące zmianę cen muszą czekać na zgodę Urzędu. W 2024 r. ceny dla nich skoczyły o 31,3%⁴.

W 2024 roku średnio 1 kWh kosztuje 1,15 zł. To jest więcej niż w ubiegłych latach.¹.

Ceny energii tak szybko rosną głównie z powodu wyższych kosztów dystrybucji. Spodziewa się, że połowa 2024 r. przyniesie spore podwyżki od 75% do 80%⁴.

W 2024 r. podniosła się także stawka VAT, co zwiększyło rachunki o 28%¹.

Na ceny prądu wpływa wiele czynników. Rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE) znacząco wpływa na ceny energii. Ostatnio często widzieliśmy, jak ceny spadały, a nawet były ujemne. To wynik dużego wzrostu OZE w naszej energii⁵.

Energia dzielona z Niemcami w dobrych warunkach pogodowych obniża także ceny. Dużą rolę grają koszty surowców. Polski węgiel, choć droższy niż importowany, jest ważny dla naszego rynku. Gazy z kolei zaczęły drożeć od końca 2021 r. z powodu konfliktów na Bliskim Wschodzie⁵.

UE wspiera rezygnację z węgla, co zwiększa ceny CO2. To może sprawić, że energia stanie się droższa. Rynek próbuje przewidzieć, jak to wszystko wpłynie na nasze rachunki. Ale zawsze mogą pojawić się niespodzianki, które zmienią prawie wszystko⁵.

Odnawialne źródła energii (OZE) pomagają obniżać ceny prądu. Wpływa na to wiele rzeczy, m.in. malejąca rezerwa energii i rosnące koszty związane z OZE. Ważna jest także polityka fiskalna i zmiany w umowach dotyczących cen energii⁵. Kierunek na więcej OZE to pewną drogę na niższe rachunki za prąd⁵.

• Cztery scenariusze prognozują różne tendencje cen energii elektrycznej w 2024 roku, a obecny poziom cen wskazuje na wzrost o około 100 zł za MWh⁵.
• Scenariusze uwzględniają aktualne ceny surowców energetycznych, koszty uprawnień do CO2 i udział generacji OZE, przy czym jeden scenariusz przewiduje łagodniejszy wzrost cen⁵.
• Scenariusz prognozujący stabilne ceny energii w 2024 roku opiera się na spadku kosztów surowców energetycznych, zmniejszeniu wydatków na uprawnienia do CO2 i zwiększonym wykorzystaniu OZE⁵.
• Pesymistyczny scenariusz sugeruje podwyżkę cen ze względu na wyższe koszty surowców energetycznych, ceny CO2 i zmniejszony udział generacji OZE⁵.

Ceny energii w 2024 roku mogą być różne. Wpływ na nie będą miały ceny EUA, surowców, ryzyko pogodowe i udział OZE. Wybór właściwej strategii zakupu prądu może sporo zmienić na naszych rachunkach⁵. Szybko rozwijające się OZE w przyszłości może zahamować rosnące ceny energii⁵.

Pewne regulacje mogą wpłynąć na ceny energii już w 2024 roku. Niektórzy konsumenci będą mogli wybrać tańsze taryfy. Większość domów może wybrać spośród trzech taryf i mniej płacić od 2022 roku⁶.

Korzystanie z taryf dynamicznych pozwala na oszczędności. Względem takich taryf ważne jest planowanie zużycia energii w odpowiednich porach. Oszczędzając energię, możemy wpłynąć na niższe ceny prądu⁶.

Przewidywanie cen energii może być przydatne dla każdego. Firmy już tak są rozliczane. Te zmiany na rynku mogą doprowadzić do tego, że wszyscy zainstalujemy inteligentne liczniki. Dania już to robi i dzięki temu lepiej zarządza spalaniem energii⁶.

Osoby sprzedające nadwyżki energii powinny uważać, by nie stracić pieniędzy. Takie zmiany wymagają nowych strategii zarządzania energią. Mądre inwestycje mogą przynieść korzyści w nowym środowisku energetycznym⁶.

Ostatnie pięć lat przyniosło duże wzrosty cen energii elektrycznej w Polsce. Aż 85% więcej, z 0,61 zł za kWh w 2019 do 1,15 zł w 2024 roku. To odczuliło wiele gospodarstw.¹

Koszty uprawnień do emisji CO2 i kryzysy geopolityczne są tu ważne. One mocno wpłynęły na to, jak dużo teraz płacimy za prąd.¹

Inflacja i nowe podatki też podniosły ceny energii. Zmiana stawki VAT na 23% zwiększyła obciążenie budżetów rodzin. W 2024 ceny skoczyły o 47%, a koszty dystrybucji o 22%. W sumie, rachunki rosły o 36%.¹

Jeśli porównamy 2019 rok z prognozami na 2024, widać duże zmiany. Ceny mogą podskoczyć o 60-80% dla gospodarstw zużywających 1500 kWh rocznie⁴. Rodziny zużywające więcej – 3-4 tys. kWh, mogą czuć wzrost około 60-65%. Dla największych odbiorców, zużywających 4 tys. kWh, może to być nawet 57% więcej.⁴

Tak duże podwyżki są wyzwaniem dla wielu rodzin. Każdy z nas będzie musiał uważniej zarządzać kosztami energii.

Drugie półrocze 2024 roku może przynieść wzrost rachunków o 29%. To przy użyciu bonu energetycznego, który ma trochę złagodzić skoki cen. Bez takich środków, wzrost mógłby sięgnąć nawet 62%.⁴

Rząd i sprzedawcy pracują nad tym, by pomoc była dostępna dla najbardziej poszkodowanych. Działania ochronne mają na celu złagodzić skutki podwyżek.

Taryfa prądu to cennik za usługi dystrybucyjne i samą energię. Kiedy wybieramy odpowiednią taryfę energii elektrycznej, możemy zmniejszyć koszty naszych rachunków. Różnice w cenach mogą być znaczne, aż do kilkudziesięciu procent⁷ w 2024 roku.

W Polsce, taryfa G11 jest bardzo popularna. Oferuje ona stałą cenę energii, która nie zależy od pory dnia. Do 1500 kWh zużycia w pierwszej połowie 2024 roku, cena dla odbiorców w tej taryfie zostanie zamrożona⁷.

Wtedy będzie oni płacić 90 gr/kWh brutto, z czego 17 gr. stanowi podatek VAT. Obejmuje to opłatę za energię, dystrybucję i VAT⁸.

Są także taryfy, które mają różne ceny w zależności od godziny. Przykładem jest taryfa G12, która ma tańszą energię nocą i droższą w dzień. Dla tych, któ dużo używają prądu, to może oznaczać niemałe oszczędności, nawet do 19% w 2024 roku⁸.

Na 2024 rok, zatwierdzono niższe ceny prądu o 31,3% niż w poprzednim roku⁴⁸. Ale po przekroczeniu limitu zużycia, ceny mogą wzrosnąć. Ten limit to 1500 kWh dla większości gospodarstw.

Dla tych, któ przekroczą limit, cena może byś dużo wyższa – niemal 70 gr/kWh netto. Do tej ceny trzeba doliczyć pełne koszta dystrybucji, które także mogą być droższe⁸.

Wybierając taryfę prądu, trzeba dobrze przyjrzeć się swoim zwyczajom zużycia energii. Ale koszty za energię składają się nie tylko z ceny energii samą, do rachunku dojdą inne opłaty, na przykład za dystrybucję⁷. Zmiany w prawie mogą też skutkować wzrostem rachunków, nawet o 11-13%⁴.

W drugiej połowie 2024 roku cena prądu może znacznie wzrosnąć, nawet o 60-70%⁴. Dlatego warto wcześniej zastanowić się nad wyborem optymalnej taryfy i sposobami na oszczędność energii w domu.

W Polsce ceny energii elektrycznej rosną i to szybko. Dla wielu rodzin, zwłaszcza tych o niskich zarobkach, to duże wyzwanie. Dostęp do taniej energii może być uznany za kluczowy dla jakości życia w kraju.

Około 12,5 mln gospodarstw domowych dostanie wsparcie, by nie odczuwać tak mocno wzrostów cen⁹. Wprowadzenie bonu energetycznego korzystnie wpłynie na 3,5 mln z nich⁹. Jego wielkość będzie zależała od liczby osób w rodzinie.

Choć rząd działa, a działania takie jak bon energetyczny powinny pomóc, sytuacja wciąż wygląda źle. Maksymalna cena energii dla domów ma wynosić 500 zł/MWh⁹. Tymczasem, w systemie net-billing, cena w styczniu 2024 wyniosła 437,02 zł/MWh¹⁰. To duża różnica i oznacza, że za minimalną pensję kupimy mniej energii niż parę lat temu.

Ceny energii ciągle się zmieniają. W czerwcu 2022, za MWh płaciliśmy 656,04 zł, a już w lipcu cena skoczyła do 796,27 zł/MWh. We wrześniu 2022 cena przekroczyła 1000 zł/MWh¹⁰. Te zmiany sprawiają, że domowe budżety mogą stracić stabilność.

W tej sytuacji, ważne jest, by zacząć oszczędzać energię. Może to pomóc gospodarstwom w radzeniu sobie z drożyzną. Oszczędzając energię, można sporo zaoszczędzić i mieć pewność, że budżet domowy jest w formie.

W 2024 roku zmiany cen prądu mocno wpłyną na gospodarstwa. Te, które używają prądu do ogrzewania i mają elektryczne auta, poczują to wyraźnie. Nowa taryfa G11 oferuje prąd do 41 gr/kWh dla 3000 kWh rocznie. Jeśli więcej, cena wzrasta do 70 gr/kWh². Nocne ogrzewanie i ładowanie w nocy może być droższe o 20%, kosztując nieco ponad 50 gr/kWh².

Jeśli ktoś posiada taryfy G12 czy G12w, to wyda mniej. Ceny za prąd dla nich będą niższe prawie o 19% od 2022 roku. To jednak wciąż dwukrotnie więcej niż koszty sprzed dwóch lat. Spodziewane jest, że taryfy dystrybucyjne też podrożeją. Łączny koszt prądu wzrośnie z 0,90 zł/kWh do 1,50 zł/kWh brutto².

Dla tych, co dużo zużywają prądu, nowe ceny także będą wyższe. Przekraczając limit taryfy G12, zapłacą 81 gr/kWh. To już sporo więcej niż rok temu, kiedy było to 99 gr⁸. Plus, po przekroczeniu limitu w taryfie G11, energię zapłacą niecałe 70 gr/kWh netto. Do tego cała opłata dla dystrybucji zamiast 32 gr, kosztować będzie 49 gr/kWh netto⁸.

Poniższa tabela przedstawia porównanie kosztów ogrzewania elektrycznego i ładowania samochodu elektrycznego w latach 2022-2024:

W 2024 ceny prądu dla domów mogą spaść. Tak będzie, jeśli zużycie energii zmniejszy się o 10% do końca 2023 roku². Jednak i tak koszty dla tych, co ogrzewają prądem i ładować elektryki, będą duże. To ważne, aby rząd i sprzedawcy energii pomogli tym, którym podwyżki cen prądu zaszkodzą najbardziej.

Kalkulacja taryf energii elektrycznej to skomplikowany proces. Wynika to z uwzględnienia wielu czynników. Do tych czynników należą między innymi koszty zakupu energii i własne koszty firm energetycznych.

Wszystko to łącznie z podatkami i marżą. W kwietniu 2024 ceny energii wzrosły. To spowodowane było większymi kosztami produkcji z węgla.

Oprócz tego, cena energii wzrosła z powodu mniejszego zapotrzebowania. A także z powodu większej produkcji energii z instalacji fotowoltaicznych.

Ceny energii na rynkach spot i terminowej rosną. Wzrost cen wynika m.in. z droższych paliw. Także z większych kosztów przez emisje CO2¹¹.

Taryfy po kalkulacji trafiają do zatwierdzenia. Decyduje o tym zgoda Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE). URE pomaga kontrolować, czy ceny są na odpowiednim poziomie.

W 2024 URE zmniejszył cenę energii w porównaniu z rokiem ubiegłym. Niestety, to nie oznaczało niższych rachunków dla pewnych osób.

Ceny energii na rynku hurtowym są ważne dla cen dla domów. W marcu 2024 były chwile, kiedy ceny były ujemne. Limitowane generacje energii odnawialnej pomogły w zrównoważeniu rynku.

Temperatury też miały wpływ. Były wyższe, zmniejszając potrzebę energii. Polska i Irlandia miały wyższe ceny energii spot niż inne kraje. Tak samo było z Europą Środkową w porównaniu z Zachodem ze względu na infrastrukturę¹¹.

Handel uprawnieniami CO2 bardzo wpływa na ceny prądu w Polsce. W 2023 roku, prawie połowa kosztów prądu dla domów to opłaty związane z CO2. To spowodowało, że rachunki za prąd poszły w górę o 66%². Ceny nocnego ogrzewania wzrosły nawet o 160%! Z 38 gr w 2022 do 99 gr/kWh w 2023².

Na rok 2024 przewiduje się spadek tych kosztów do 24%². Eksperci mówią, że cena prądu może iść od 536 do 690 zł za MWh⁵. Średnia cena kontraktu na prąd na ten rok to około 68 gr/kWh netto². Oczekiwane ceny na następny rok to między 530 a 580 zł za MWh⁵.

Koszty praw do emisji CO2 rosną, a także ceny surowców jak węgiel czy gaz⁵. To prowadzi do wyższych rachunków za prąd. Z drugiej strony, więcej energii z OZE może zmniejszyć koszty w produkcji i pomóc w stabilizacji cen⁵.

Koszty emisji CO2 mocno wpływają na ceny prądu we wszystkich miejscach, od domów po firmy²⁵. Ważne jest, aby iść w stronę czystszej energii. To pomoże w zmniejszeniu tych dodatkowych kosztów i utrzymaniu cen na przystępnym poziomie²⁵.

W 2023 roku konsumenci energii elektrycznej w Polsce mieli do czynienia z trzema różnymi cenami za prąd. To spowodowało nieco zamieszania, ale dało też szansę na zmniejszenie rachunków. Zastanówmy się, jak wyglądała kwestia cen prądu i co to oznaczało dla ludzi.

URE zatwierdził standardową cenę elektryczności na poziomie 0,98 zł netto (1,21 zł brutto). Była to cena pokrywająca koszty dostawcy energii, uwzględniając na przykład wzrost cen CO2. Ta cena była punktem odniesienia dla innych¹.

Gospodarstwa domowe płaciły maksymalnie 69,3 gr/kWh (69,8 gr/kWh z podatkami) do momentu, kiedy osiągnęły pewien limit zużycia, jak np. 2000 kWh rocznie dla domów jednoosobowych². Po przekroczeniu limitu, cena podskoczyła do 70 gr/kWh. Chodzi tu o ochronę ludzi przed gwałtownymi podwyżkami cen².

Gospodarstwa mogły korzystać z niższej ceny 41 gr/kWh do momentu, kiedy osiągnęły 3000 kWh na rok². To pomagało tym z mniejszymi dochodami uniknąć większych rachunków. Po przekroczeniu 3000 kWh, cena wzrastała do 70 gr/kWh².

Trzy różne ceny prądu w 2023 roku były trudnością dla gospodarstw domowych. Ludzie musieli uważać na swój pobór energii i starać się go dostosować. Jednak, dzięki limitom zużycia i zamrożonym stawkom, ludzie byli chronieni przed nagłymi podwyżkami rachunków.

Przed wyborami parlamentarnymi rząd szykuje bon energetyczny. Będzie to jednorazowe wsparcie dla gospodarstw domowych. Ma ono pomóc w radzeniu sobie z wysokimi cenami energii elektrycznej.

Projekt ustawy ma wesprzeć mieszkańców w trudnych czasach. Ma to złagodzić presję rosnących rachunków za prąd. Choć nie znamy jeszcze szczegółów, niektórzy krytykują tę inicjatywę.

Ekspertom zależy na rozwiązaniach na dłuższą metę. Uważają, że wsparcie powinno być regularne i systemowe. Rząd jednak chce umocnić swoją pozycję poprzez podniesienie wynagrodzeń w sferze budżetowej.

2023 zdaniem rządu ma być szczególnie korzystny rok dla pracowników państwowi¹². Wtedy miałyby wstąpić w życie specjalne podwyżki. Pracownikom państwowym obiecano też zwiększenie płac o inflację co następny rok¹².

Oprócz bonu energetycznego, rząd wdraża inne wsparcie. Planuje on ograniczyć dodatki za prace uciążliwe do podstawy wynagrodzenia¹². Dla pracowników opieki społecznej ma trafić gratyfikacja w postaci 600 zł¹².

W obliczu rosnących cen prądu, pomoc dla gospodarstw jest bardzo ważna. Bon energetyczny to krok, ale nie rozwiązuje wszystkich problemów. Oczekuje się od rządu działań, które zapewnią stabilność cen w przyszłości.

Rok 2024 to czas, kiedy ceny energii spadną dla wielu gospodarstw. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził niższe taryfy na 2024. Są one niższe o 31,3% niż przed rokiem.¹³ To oznacza, że w pierwszej połowie roku wszyscy płacimy mniej.

W pierwszej połowie 2024 ceny energii są takie same jak rok temu. Działa tu tzw. osłona, która chroni przed wzrostem cen.⁷ Gospodarstwa domowe teraz mają limity zużycia energii. Na przykład rodziny wielodzietne mogą zużyć więcej energii.

Opłaty dystrybucyjne wzrosły, ale ceny samej energii spadły. Dla większości osób rachunki z prądem będą niższe w porównaniu z rokiem poprzednim.¹³

Taryfa G11 na energię elektryczną w 2024 roku kosztuje około 75 gr/kWh netto.¹⁴ Liczby te nie przekraczają 66 gr/kWh, więc jest to dobra cena.¹⁴ Dla niektórych odbiorców ceny zmniejszą się aż o 19%.¹⁴

Ceny są zamrożone w pierwszej połowie 2024 roku, dzięki 15 mld zł od Orlenu. To wsparcie pozwoliło obniżyć ceny energii teraz.¹⁴ Gospodarstwa domowe mają okazję przygotować się na przyszłość.

W drugiej połowie 2024 ceny energii mogą skoczyć nawet o 80%. To dużo pieniędzy dla gospodarstw. Eksperci ostrzegają przed tym faktem.

Politycy chcą powrócić do rynkowych cen. Tymczasem ceny prądu na giełdzie maleją.¹⁴ Musimy być gotowi na ewentualne wzrosty cen energii później.

Zachęcamy do oszczędzania energii. Możemy to zrobić poprzez zmiany w naszych nawykach. Inwestując w energooszczędne urządzenia lub wybierając odnawialne źródła energii.¹⁴ Takie działania pomagają gospodarstwom domowym uniknąć wysokich rachunków za prąd.

Rząd zdecydował o kontynuacji zamrażania cen energii dla domów do 2024 roku. To dobra nowina dla wielu, zwłaszcza tych z obawami o rosnące rachunki³. Dzięki temu, ceny prądu zmieniać się nie będą przez długi czas.

Obok zamrażanych cen, ustalono też limity zużycia prądu. Każde gospodarstwo ma w tym okresie prawo zużyć do 1,5 MWh³. Jeśli w domu jest osoba niepełnosprawna, limit podnosi się do 1,8 MWh¹⁵.

Rodziny wielodzietne i rolnicy mogą zużyć aż 2 MWh dziennie³¹⁵. Te limity są jednak niższe, niż miało to miejsce w roku 2023³.

Zamrożone ceny będą obowiązywać od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 roku¹⁵. Aby jednak skorzystać z wyższych limitów, trzeba było złożyć oświadczenie przed końcem marca 2024¹⁵.

Jeśli przekroczymy limity, cena za prąd będzie wyższa. Na każdy dodatkowy MWh zapłacimy 693 zł³. Ostateczna kwota za megawatogodzinę, z uwzględnieniem dodatków, to 858,54 zł¹⁵.

Jeśli nie wykorzystamy swojego prądowego limitu, dostaniemy za to obniżkę. Tymczasem, od lipca 2024 ceny na pewno się podniosą³. Mówi się nawet, że skoczą one aż o 70%³.

Aby uniknąć kar, dobrze jest zużywać prąd z głową. To podstawa, by nie dopłacać więcej, niż trzeba¹⁵. Osoby produkujące własną energię, jeśli spełniają pewne wymagania, również mogą liczyć na zamrożone ceny¹⁵.

Natomiast za gaz, jak do połowy 2024, będzie trzeba zapłacić 200,17 zł za MWh³.

W 2024 roku w życie wejdą taryfy godzinowe, co oznacza że ceny energii będą różne zależnie od pory dnia. Wtedy cena za 1 kWh będzie niższa, gdy użyjemy prądu w godzinach o mniejszym zapotrzebowaniu. Celem takiego systemu jest zmniejszenie zużycia energii w szczytowych godzinach.Dzięki temu będą mieliśmy kontrolę nad rachunkami. Będziemy mogli zmniejszyć koszty, używając prądu w tańsze godziny¹.

Koszt energii wzrośnie około o 85% od 2019 do 2024 roku. Wtedy za 1 kWh zapłacimy od 1,11 do 1,21 zł. Po przekroczeniu limitu, ceny podskoczą do 1,36-1,47 zł za kWh¹.Taryfy godzinowe umożliwią nam oszczędność. Dzięki nim dobrze zarządzimy, kiedy używamy prądu¹.

Ceny prądu i różnice będą zależeć od miejsca w Polsce. W styczniu 2024 najdrożej będzie w Gdańsku i Olsztynie (242 zł), a najtaniej w kilku innych miastach (221 zł)¹. Firmy energetyczne jak Enea, Energa czy Tauron oferują różne ceny prądu, czego efektem są takie różnice¹.

Podniesienie cen jest wynikiem kilku czynników. Wzrost cen samej energii o 47%, przesyłu o 22% i dodatków o 36%¹. Powodują to m.in. wyższe koszty emisji CO2, droższe węgiel czy kryzysy.Odpowiedzialne są również import energii i nasze krajowe zużycie¹.

Nowe cen energii są ustalane przez URE. Operatorzy oddziałują na to swoimi wnioskami, a decydują także inni sprzedawcy¹. Dlatego ważne jest, byśmy dostosowali nasze zwyczaje do nowych cen. To pomoże w pełni skorzystać z taryf godzinowych w 2024 roku.

Zbliża się czas, kiedy ceny prądu mogą znacznie wzrosnąć. Rząd bardzo się stara, aby te podwyżki nie były tak odczuwalne dla naszych domowych budżetów. Od lipca 2024 roku, ceny prądu mogą skoczyć o 70%³.

Obecnie rząd i ministerstwa intensywnie dyskutują, jak pomóc ludziom. Chcą znaleźć najlepsze rozwiązania, które złagodzą efekty tych rosnących cen.

Minister środowiska chce chronić najbardziej potrzebujących przed podwyżkami. Jego plan to dalsze zamrożenie cen dla tych grup. Do końca czerwca 2024 rachunki za prąd dla nich nie zmienią się³.

Na spotkaniach rządowych omawia się propozycje zablokowania wzrostu cen. Chcą znaleźć sposób, by pomóc konsumentom bez uszczerbku dla systemu energetycznego. Na stole leży pomysł obniżki podatku VAT na prąd z 23% do 5%³.

Rząd też myśli o tym, jak ratować tych, którzy już mają mało. Zadanie to nie jest łatwe, ale wszystko po to, aby jak najwięcej osób uniknęło dużych rachunków.

Obecnie gospodarstwa domowe mają określone limity zużycia prądu. Jeśli zużycie przekroczy normę, zapłacą sporo. Istnieją też specjalne zniżki dla niektórych grup, jak rodziny z dziećmi czy rolnicy³.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki już opublikował przyszłoroczne ceny prądu. Są one na poziomie 741-744 zł za megawatogodzinę³.

Zbliżają się podwyżki cen energii elektrycznej. Mogą one wynieść od 60% do 80% dla gospodarstw⁴. Rząd pracuje nad ustawą o bonie energetycznym. Będzie to dofinansowanie do rachunków za energię. Otrzymają je mieszkańcy, a jego wartość to maksymalnie 2500 zł na osobę w małych rodzinach lub 1700 zł w większych⁴.

Ustawa ma pomóc ochronić ludzi przed dużymi podwyżkami cen prądu. Po jej wprowadzeniu, rachunki za prąd mogą wzrosnąć o 11-13%. A cena prądu maksymalna może skoczyć z 412 zł do 500 zł za MWh⁴. Chociaż to zwiększenie cen, to efekt odmrożenia stawek, to bon energetyczny ma osłabić jego wpływ na budżety rodzin. Niestety, miasta od 1 lipca będą miały więcej pracy związaną z tą zmianą¹⁶.

Choć obiecuje się bon energetyczny, rachunki z prądu wzrosną w drugiej połowie 2024 r. o 29%⁴. Maksymalna cena za prąd to 500 zł za MWh dla gospodarstw i 693 zł za MWh dla instytucji i małych firm¹⁶. Obecnie cena dla domów to 412 zł netto za 1 MWh⁴¹⁶. Realizacja tej ustawy kosztować będzie 8,2 mld zł¹⁶.

1. https://www.rachuneo.pl/cena-pradu
2. https://wysokienapiecie.pl/93643-ceny-pradu-2024-bedzie-drozej-czesc-zaplaci-mniej/
3. https://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/konsument-dom/6455894,cena-pradu-2024-za-1-kwh-dla-gospodarstw-domowych-czy-wzrosnie-skokowo-od-lipca-rzad-da-dodatek-tylko-najbiedniejszym-a-moze-5-proc-vat-dla-wszystkich.html
4. https://rankomat.pl/nieruchomosci/ceny-pradu
5. https://wysokienapiecie.pl/93375-ceny-energii-w-2024-r-pod-wplywem-generacji-oze-w-polskim-systemie-elektroenergetycznym/
6. https://greencell.global/pl/gcnews/premiery/zamrozone-ceny-pradu-i-co-dalej-odbiorcow-energii-elektrycznej-czekaja-zmiany-w-2024-roku
7. https://lepiej.tauron.pl/bezpieczenstwo-i-finanse/jakie-beda-ceny-pradu-w-2024-roku/
8. https://www.money.pl/gospodarka/tyle-polacy-zaplaca-za-prad-w-2024-r-oto-co-kryja-w-sobie-nowe-taryfy-6975113227254592a.html
9. https://kadry.infor.pl/wiadomosci/6601288,bon-energetyczny-i-cena-maksymalna-pradu-rzad-uruchamia-program-oslon.html
10. https://www.gramwzielone.pl/energia-sloneczna/20183945/wyrazny-wzrost-ceny-energii-od-prosumentow-na-poczatku-2024
11. https://wysokienapiecie.pl/krotkie-spiecie/rynek-hurtowy-energii-elektrycznej-w-polsce-stan-za-kwiecien-2024/
12. https://www.money.pl/gospodarka/zmiany-dla-pracownikow-rzad-dogadal-sie-z-solidarnoscia-6906428507847168a.html
13. https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/informacje-ogolne/aktualnosci/11553,Prezes-Urzedu-Regulacji-Energetyki-zatwierdzil-taryfy-na-sprzedaz-i-dystrybucje-.html
14. https://wysokienapiecie.pl/95520-znamy-taryfy-na-prad-w-2024-czesc-cen-juz-rynkowa/
15. https://www.enea.pl/zamrozenie-cen
16. https://www.money.pl/gospodarka/rzad-obiecuje-bon-energetyczny-ale-ministerstwo-wskazuje-problem-7022111996267424a.html